wtorek, 18 maja 2010

7 komentarzy:

  1. Twarze wszędzie. Twarze na plakatach, twarze na torbach, twarze na kopcu Kościuszki. Obowiązkowo nienaturalnie ładne.

    OdpowiedzUsuń
  2. tylko ta Pani była jedną z ostatnich naturalnych piękności - żaden tam plastik czysta natura:)

    OdpowiedzUsuń
  3. "nienaturalnie ładne" o Audrey Hepbuern?? Toż to moim zdaniem zniewaga!!! Piękno należy podziwiać..ot co!

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy srowy...

    OdpowiedzUsuń
  5. ech... dla mnie Audrey, to kwintesencja kobiecego uroku, subtelności i delikatności ;]

    OdpowiedzUsuń
  6. Co do Audrey, pełna zgoda z Anonimowym :)

    OdpowiedzUsuń